Patrzę ci w oczy
Nic o miłości
Tobie nie mówię
Długo już
Deszczem ci nocnym
Opowiem o tym
Ty liści szumem
Do mnie mów
Kluczem wołam
Ci żurawi -
Kocham cię
Wiatr od czoła
Mnie poprawi -
Kocham cię
Jak kwiatów wiośnie
Słów nie brak wcale
Lecz wypowiedzieć
Nie ma jak
Że wśród błyskotek
Które kochałem
Księżyca lśnienie
Ma twój blask
Kluczem wołam
Ci żurawi -
Kocham cię
Wiatr od czoła
Mnie poprawi -
Kocham cię
Niech wiatry deszcze
Krzyk stad nad głową
Miłosną będzie
Naszą rozmową
2012
swobodne tłumaczenie z: Vitas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz