Już ochronny okres minął
Nieczekana przyszła wiosna
Właściciela patrzeć z gliną
I w rynsztoku nam pozostać
Za parszywe nasze życie
Los rachunek przysłał słony
Złodziej bierze kamienicę
Dla nas bruk jest przeznaczony
Czas przywróci głos ulicom
Kostkę z bruku wyrwą twardą
W łeb pazerny bestii cisną
Pluną szujom w pysk z pogardą
2012
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz