"Lasciate ogni speranza, voi ch'entrate"

„Okręt mój płynie dalej – pod prąd,

Serce, choć popękane, bić chce,

Nie ma cię i nie było – jest noc,

Nie ma mnie i nie było – jest dzień”

parafraza: KAT

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Duszpasterz wielbłądów

Nic się nie bój biznesmenie
Że już smoły wrą piekielne
Ksiądz załatwi odkupienie
Zwiększy ucho ci igielne

Gdy cię gryzie coś od środka
Gdy się zbiera na rzyganie
Z duszpasterzem swym się spotkaj
Niezawodny lek dostaniesz

Jakiś ochłap biednym rzucisz
I poczujesz wnet się lepiej
Dobry nastrój szybko wróci
Ksiądz po plecach cię poklepie

Chciwość on usprawiedliwi
Kreatywnym chęcią bycia
Tylko komuch napastliwy
W pomaganiu fałsz by widział

Takim wielkim widzi siebie
Ksiądz jałmużny rozdawaniem
Jakby miejsce kupił w niebie
Ziemskich nagród pragnąc za nie

Bo ubogim rzucił kostkę
Aby wdzięczni ją obgryźli
Chciałby być lewicy wodzem
By się chamstwu bunt nie przyśnił

Z walki klas kler zysku nie ma
I z bogatych odchudzania
Stąd by biednym dawać ściema
Byle tylko szmal naganiać

Niech się pajac śmieszny chełpi
Że z systemu uszczknąć zdoła
Lecz naprawdę ten jest wielki
Kto wbrew wiatrom w puszczy woła

2012

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz