"Lasciate ogni speranza, voi ch'entrate"

„Okręt mój płynie dalej – pod prąd,

Serce, choć popękane, bić chce,

Nie ma cię i nie było – jest noc,

Nie ma mnie i nie było – jest dzień”

parafraza: KAT

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Żegnaj, wiosno

Żegnaj, wiosno, chociaż młoda
I niewinna jeszcze jesteś
Hartowana w marca chłodach
Przeganiana śniegiem z deszczem

Broniąc strzępów ciepła w sobie
Zasłaniałaś się przed wiatrem
Kradłaś słońcu każdy promień
W zimnej walce o przetrwanie

Pierś dziewczęcą miałaś jędrną
Dzikość w ustach, w udach twardość
Wygłodniała pierwszych pieszczot
Kryłaś oczu niedojrzałość

Z nowym rankiem rosłaś w siłę
Płacąc za to gorączkami
To się deszczem zanosiłaś
To miotałaś się burzami

Byłaś, pani moja, zmienna
Neurotyczna i drażliwa
Jeszcze dobrze nie okrzepłaś
Już w upałach się rozpływasz

Teraz tłuste lato przyjdzie
W dojrzałości rozpasane
Delikatność w słońcu zniknie
Obfitością pierś opadnie

Tyle zawsze czekać trzeba
Nim się coś pięknego trafi
Odrobinę zazna ciepła
Żeby zaraz wszystko stracić ...

Żegnaj, wiosno moja słodka
Przez śmierć wzięta w kwiecie wieku
Może kiedyś znów cię spotkam
Żegnaj, w wiośnie życia swego

2010

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz