"Lasciate ogni speranza, voi ch'entrate"

„Okręt mój płynie dalej – pod prąd,

Serce, choć popękane, bić chce,

Nie ma cię i nie było – jest noc,

Nie ma mnie i nie było – jest dzień”

parafraza: KAT

środa, 22 czerwca 2011

Noc kupały - cz. 2.

Cóż było czynić - schowałem wianek
Spojrzałem w ognisk gasnący popiół
I w las przed siebie powędrowałem
Serca na zawsze straciwszy spokój

Niczym mi były ciemne mokradła
Niczym ostępy i bagna grząskie
Gdzie już niejedna dusza przepadła
Zgubnie wiedziona przez złe utopce

Już mi nic zrobić nie mogły duchy
Bo żywy byłem tylko w połowie
Źle mi wypadły kupalne wróżby -
Przeklęły zioła, woda i ogień

I tak zaszedłem na mroczne wzgórze
Gdzie pośród chaszczy wyły potwory
Ofiarę widząc w nocnym intruzie
Co dla sił złego nie miał pokory

Chociaż krzyczały, kąsały strzygi
Skowyt piekielny krew w żyłach mroził
Dojrzałem ognik na szczycie nikły -
Tak, to kwiat nocą zakwitł paproci

Sięgnąć po niego ręką starczyło
By zdobyć mądrość, władzę, bogactwo
I obdarzony Peruna siłą
Duszami ludzi innych zawładnąć

Lecz cóż by z tego wszystkiego przyszło
Skoro przy sobie nie miałem ciebie?
Zdeptałem ziele, co próżno kwitło -
Umilkło wszystko, świt stał na niebie ...

2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz