Ledwo żyć zacząłem, mamo
A już los mój koniec orzekł
Nie chcę widzieć cię spłakaną
Lecz, gdy jutro o tej porze
Mnie nie będzie, żyj jak gdyby
Nic nie było ważne nigdy
Czuję na mych plecach ciarki
Zbyt jest późno, czas mój nadszedł
Ciało w bólu nieustannym
Muszę odejść, wiec żegnajcie
Pozostawiam cię tu samą
Trzeba prawdzie spojrzeć w oczy
Chociaż umrzeć nie chcę, mamo
Lepiej bym się nie urodził
* * *
Biedne me życie
Nikt mnie nie kocha
Czy oszczędzicie
Mi okropności?
Czy pozwolicie
O, mamo droga
Abym mógł odejść
I diabła spotkać?
Myślisz więc, że kamienować
Prawo masz, opluwać mnie
Sądzisz, że mnie możesz kochać
Pozwalając mi na śmierć
Och, skarbie, nie rób mi tego
Nie rób mi tego i wiej
Uciec stąd musisz daleko
Pozostawić samym mnie
Wszystko bez znaczenia
Każdy widzi, że
Nic znaczenia nie ma
Nie obchodzi mnie ...
2011
inspiracja/swobodny przekład z: Queen (fragmenty)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz