To spieniona wartko płynie
To zastyga w żyłach chłodnych
Rozcieńczana tanim winem
Otłuszczana żarciem podłym
Że otoczą mydlą oczy
Jak relikwię czcią przedwieczną
Nie pozwolą jej przetoczyć
By jehowie dać świadectwo
Wypełnienie niosą grobom
Żyły wasze z soku wyssą
I kaszankę z niego zrobią
By zagrychę mieć pod czystą
2012
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz