Przyleciały z ciepłem słońca
Patrzą kto się poddał zimie
Komu kości czas przetrąca
Posiwiały pióra czyje
Para nowa w gnieździe którym
Kto zdobywca a kto z niczym
Czy za płotem łabędź durny
Dalej sam do siebie syczy
Rozprawiają przy opłotkach
Co nowego sezon niesie
Co ich złego może spotkać
Gdy wciąż gorzej jest na świecie
Zbiorą trawy susz chrust osty
Żeby spalić je w ognisku
Ogrzać skrzydła w cieple wiosny
Przy kiełbasie i przy piwku
2012
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz