Srebro z nieba mrok rozświetla
By po nocy drogę znaleźć
Ja na przyjście twoje czekam
Ty mi jedna szczęście dajesz
Ludzie stają nam na drodze
Mówią, że nie jesteś dla mnie
Dla nich - słońca blask i czosnek
Dla nas - w płatkach róż zjednanie
Nie pozwolę nas rozłączyć
Bo nie wiedzą, ile cierpi
Kto jest inny i samotny
Kto miłości nie zna pełni
Byś przychodzić mogła do mnie
I kąsała czule szyję
Od przekleństwa cię uwolnię
Osikowy wyjmę kijek
2011
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz