Rozchyl, proszę, miękkie płatki
Pozwól poczuć smak nektaru
Co tam inne świata smaki
Ty ten jeden mi podaruj
Daj zanurzyć mi się w sobie
I zapomnieć wszystko inne
Rozpal w starym piecu ogień
On tak długo zionął zimnem
Schroń w kielichu mnie bezpiecznie
Może później śmierć zaprosi
Wehikułem czasu jesteś
Przenoszącym do młodości
Delikatność twoją skradnę
Nurzać będę się do woli
Potem z sił opadnę na dnie
Nie dam poznać, co mnie boli
2011
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz