"Lasciate ogni speranza, voi ch'entrate"

„Okręt mój płynie dalej – pod prąd,

Serce, choć popękane, bić chce,

Nie ma cię i nie było – jest noc,

Nie ma mnie i nie było – jest dzień”

parafraza: KAT

sobota, 12 marca 2011

Testament

Wyrósł guz gdzieś w środku moim
W duszy glebie piekieł ziarno
Nie wiem skąd odziedziczony
Rak obrasta chorą tkanką

Czasem wcale go nie czuję
Myślę wtedy, że nie istniał
Ze zwiększonym wraca bólem
Kiedy kończy się remisja

Zatruł sobą całe ciało
Wrósł w uczucia, myśli spaczył
Nic mnie z czasów nie zostało
W których mogłem żyć inaczej

Już nie umiem na świat spojrzeć
Tak, jak inni patrzą ludzie
Złym go widzą oczy chore
Że się zmieni - nie mam złudzeń

Nie potrafię kochać więcej
Dobra we mnie nikt nie znajdzie
Chowam tylko to w pamięci
Przez co cierpię jeszcze bardziej

Tego, co mi z siebie dałaś
Wielu mogłoby zazdrościć
Gdybyś nagle tu umarła
Pewnie łzy bym nie uronił

Zapisując duszę diabłu
Inni wielki skarb dostają
Mojej już mnie czart pozbawił
W zamian za nią nic nie dając

Spalcie moje nędzne szczątki
Niech płomienie zło wyniszczą
Chciałbym patrząc dzieciom w oczy
Wierzyć, że go nie dziedziczą

2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz