Po co się zmieniać, szukać dziur w całym?
Po co wymagać od siebie czegoś?
Po co się kajać atakowanym,
Pozwolić znaleźć w sobie coś złego?
Lepiej samemu zaatakować,
Na upomnienie obruszyć dumnie
Zabronić trzeba, karać za słowa
Nie nasze winy, lecz ich kalumnie
Można stłuc lustro, gdy gęba wredna
Żeby nie utyć - wyrzucić wagę
Kiedy gorączka - termometr zdeptać
Chwalić ubiorem, gdy ciało nagie
Lecz sobie tylko tak się zaszkodzi
I śmiesznym bardziej wyda dla ludzi
I mędrzec czasem złą ścieżką chodzi
Żałośnie głupi kto z niej nie wróci
2012
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz