Już się zleciały sępy nad ciałem
Choć jeszcze życia krążą w nim soki
Plany podziału snują wspaniałe
Tłustej przyszłości karmią widokiem
Judzą drapieżców bezbronnym łupem
Aby śmiertelne zadali rany
Wspólnie się nażrą zdobycznym trupem
W gardłach pomieścić mogąc świat cały
Bestie chciwością karmione dziką
Dla których wszystko może być żerem
Obyście dławiąc się słabych krzywdą
Zdechli w boleściach z waszym portfelem
Z betonem w mózgach jak zalewacie
Ziemię betonem niech w beton wsadzą
Nędzną padlinę bo zwłoki wasze
Byłyby w matce ziemi obrazą
2012
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz