Jak ziarno w ziemi skryte głęboko
Gdy wiosną ciepło poczuje słońca
I ożywione deszczu wilgocią
Pęd puszcza znakiem drzemania końca
Tak oni kciukiem możnych przybici
Strzelają w górę w czasie dojrzali
I wznoszą buntem kiełkując wici
Aż żarem serc ich świat się zapali
Lecz czy wiedzeni natury siłą
Przebiją beton i but depczący
Karmiąc się przeszłych lat ściółką zgniłą
Zaryzykują ze świat się skończy
Czy też się wzrostów wystraszą własnych
Zgnieciony zwiędnie słabością zapał
I z braku wiary zduszą ich chwasty
Aż bez nich koniec nadejdzie świata?
2012
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz