Cóż za czasów dożyć przyszło -
Kult marności ludzkich powłok,
Dusza niczym, wszystkim wygląd,
Cielcem złotym wieczna młodość
Przekupują diabła duszą,
By botoksem, silikonem
Zaspokoić swoją próżność -
Drogi głupców niezgłębione
Zachowują ciało młodym,
Obraz w sercu zatrzymany
Blizn pokrywa się nalotem -
Biada, biada wam, dorianie!
Człowiek psuć się zwykł po śmierci,
Wy za życia już gnijecie,
Dorian Gray w was mocno siedzi,
Marnie, tak jak on, zginiecie
Przyjdzie kiedyś czas, Dorianie,
Dojrzysz blizny w swym sumieniu,
Wtedy tylko śmierć zostanie
W bólu i osamotnieniu
2011
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz