Ponury, smutny grudzień
Jestem tu sam
Patrzę z moich okien w dół na ulic bieg
Na biały całun - świeżo spadły śnieg
Jestem jak głaz
Jestem jak wyspa
Wzniosłem mur
Fortecę szczelną, mocną
Nikt zdobyć nie zdoła jej
Przyjaźni mi nie trzeba - przyjaźń rodzi ból
I śmiech i miłość, którą gardzę już
Jestem jak głaz
Jestem jak wyspa
Miłość - tak znam
Słyszałem już to słowo
W pamięci tkwi mocno mi
Nie będę budzić uczuć, po których bliznę mam
Bo kto nie kocha, ten nie wie co to płacz
Jestem jak głaz
Jestem jak wyspa
Poezję mam
Oraz książek czar, by się chronić
Osłonięty swoją zbroją
Jak bezpieczny płód, w łonie czterech ścian
Nikt mnie nie dotknie - ja nie dotknę sam
Jestem jak głaz
Nie zrani głazu nikt
A wyspa nie zna łez
2010
♫ - tłumaczenie z: Simon&Garfunkel
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz