"Lasciate ogni speranza, voi ch'entrate"

„Okręt mój płynie dalej – pod prąd,

Serce, choć popękane, bić chce,

Nie ma cię i nie było – jest noc,

Nie ma mnie i nie było – jest dzień”

parafraza: KAT

piątek, 15 października 2010

Umrzyj by żyć

Gdy noc kolejną grzązł w wódce,
Stawił się przed nim pan jego -
"Jak żyłeś" - spytał - "pokrótce
Powiedz nim umrzesz, kolego."
"Kiedyś dać światu coś chciałem
Kochałem ludzi bez reszty -
Zdradziecką zadał ktoś ranę,
Lata w pijaństwie mi zeszły."
Pan wiedział zdrada co znaczy
I los zrozumiał pijaczy.

Tańcem kobieta gawiedzi
Jak zwykle oczy cieszyła,
A wtenczas pan ją odwiedził
I w pląsach serce zatrzymał.
"Szkół nie poznałam" - szepnęła -
"I nigdy nie byłam kochana
Lecz choć litości świat nie miał,
W tańcu chwaliłam wciąż pana."
Docenił pan to oddanie -
Pozwolił skończyć jej taniec.

Znów dziś pokłócił się z żoną,
Dzieci ukarał przykładnie,
Żywy nie wrócił do domu -
Pan dał mu chwile ostatnie.
"Wiem, że im byłem tyranem -
Takie znam tylko kochanie,
Szczęścia jedynie ich chciałem -
Opiekuj nimi się, panie."
Choć krótko w sercach żal gościł,
Odpuścił pan mu słabości.

Ukazał pan się poetce,
Co mogła przeczytać ksiąg milion -
Jak wszystkim wstrzymał jej serce,
Choć ta się miała za inną.
"Nie chciałam żyć tak, jak tamci,
Co piją, tańczą i płodzą,
W tym świecie byłam wygnańcem,
Bunt mój obdaruj nagrodą."
Za byt dla własnej miłości
Nie miał pan dla niej litości.

2010

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz