- No co jeszcze mogę dla ciebie zrobić? Mogę się z tobą ożenić.
Chcesz?
- Chcę.
- I będziesz mnie kochała?
- Tak. I nigdy cię nie zdradzę.
- Ale ja mam dużo wad. No wiesz, stary kawaler. No i nigdy
nie miałem szczęścia.
- Ja też nie. Kiedyś w końcu wszystko musi się zmienić.
- Tak. No i jestem... jestem uczciwy.
- Wiem.
- A skąd to możesz wiedzieć?
- Od pierwszej chwili czułam.
- Mam ogromne wymagania.
- Umiem dobrze gotować.
- I chcę mieć dwoje dzieci.
- Chłopca i dziewczynkę?
- Tak. Poślemy je na muzykę.
- Na basen albo na tenis.
- Kupa kłopotów.
- Musimy też mieć większe mieszkanie.
- Koniecznie z łazienką. Po sufit w kafelkach - takie... takie
niebieskie jak morze.
- Latem pojedziemy nad morze.
- Dlaczego? No jak chcesz, to pojedziemy.
- Nie, jak ty chcesz.
- Nie, jak ty chcesz.
- A, nie będziemy się kłócić - pojedziemy w końcu w góry.
- Dlaczego w góry? No dobrze - w góry. Albo do Puszczy
Kampinoskiej.
- Wystarczy, że ja już mieszkam w lesie. A właściwie to
powinieneś być gajowym.
- Wtedy też byś mnie kochała?
- Tak. Zawsze. A ty?
- Ja.... nie wiem, czy... nie wiem, czy umiem, bo ja nigdy...
Zbigniew Kamiński, Radosław Piwowarski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz