"Lasciate ogni speranza, voi ch'entrate"

„Okręt mój płynie dalej – pod prąd,

Serce, choć popękane, bić chce,

Nie ma cię i nie było – jest noc,

Nie ma mnie i nie było – jest dzień”

parafraza: KAT

środa, 13 października 2010

Ten obcy

Dawno się ziścił czarny sen,
Gdy piekło czułeś na ziemi -
Brodząc w zwątpieniu dzień za dniem,
Traciłeś resztę nadziei.
Myślałeś, żeś jest całkiem sam
I że już nic się nie zmieni,
Gdy tak próbował cię twój pan,
Żeś zwątpił w jego istnienie.

Zaleczył stare rany czas,
Znalazłeś spokój, jakiś cel,
Wierzyłeś, że już balans masz,
Ktoś życiu twemu nadał sens.
Zniknął pewności siebie brak,
Tamte kompleksy, duszy ból,
Wzniosłeś ku górze się jak ptak -
Z nędzy rozpaczy - życia król.

O, głupiś, myśląc, że co raz
Dane, nie może być wziętym -
Tej nocy demon dał znów znać,
Że los twój jednak przeklęty.
Jednym zrządzeniem zrzucił w dół,
Obudził dawne koszmary,
Znów całym tobą wstrząsa ból
I już ci w siebie brak wiary.

Ucz się pokory, szanuj los,
Gdy czasem lepszy jest trochę,
Nim ci ponownie utrze nos,
Byś był robakiem i prochem.

2010

1 komentarz:

  1. Od jakiegoś czasu czytam Twoje wiersze. Dlaczego? Dlaczego, że to, co piszesz jest zupełnie inne od wszystkiego, co dotąd czytałam. Wydaje mi się, że piszesz z czystego brudu serca, nie próbujesz przypodobać się innym. Nie jesteś typem "poety", który tytułuje siebie, a w swojej twórczości zamieszcza karykatury słów. Jesteś kimś, kto pisze, żeby przeżyć, kimś, kto otwiera oczy na Prawdę, zamiast ją maskować. Kimś, kto mimo bólu nie przestaje szukać...

    OdpowiedzUsuń