Mlecznej krowie dostać wymion
Lwu silnemu skubnąć ścierwa
Jaj spod kwoki kilka wyjąć
Zawsze jest gromada chętna
Grzbiet swój ogrzać cudzym ogniem
Z jego światła uszczknąć wiązkę
Przydupasy biegną zgodnie
Z pasożytów obowiązkiem
Bałwanowi laury niosą
Jego świństwa głoszą cnotą
Czczą narcyza wielką skromność
Banał mienią myślą złotą
Taka lizidupów dola
Bez talentu z planem chytrym
Być podnóżkiem dla idola
Do koryta ich to wytrych
Gdy własnego blasku nie ma
Dobrze odbić choćby cudzy
We wszechświecie znany schemat
Powielają gwiazdy słudzy
2012
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz