Co dzień stajesz mi na drodze
Oszpecona w chorych oczach
Chcesz, bym piękno widział w tobie
I bym zawsze ciebie kochał
Jeśli powiem, żeś mi obca,
Wszystko stracę w chwili jednej
Kiedy skłamię, że cię kocham
Będę cierpiał życia resztę
Gdy pokażę ci brzydotę
Straszną wewnątrz duszy mojej
Ty się wtedy zakłopoczesz
Sama mi pozwolisz odejść
2011
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz