Trwajmy w swojej tajemnicy
Niech nikt obcy jej nie pozna
Nie pozwolą zawistnicy
Szczęśliwymi innym zostać
Dam ci czego zawsze chciałaś
Choćbym stracić miał część siebie
Ty pozwolisz przeżyć w zamian
Krótkie chwile w szczęścia niebie
Pragnę spijać z gładkiej szyi
Poziomkowy grzechu nektar
Zamknąć życie w czas motyli
I konając w tobie szeptać
Ja sekretu tak dochowam
Że nie dowiesz ty się nawet
Prawdy ile jest w tych słowach
Ile marzeń w nich na jawie
2012
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz