"Lasciate ogni speranza, voi ch'entrate"

„Okręt mój płynie dalej – pod prąd,

Serce, choć popękane, bić chce,

Nie ma cię i nie było – jest noc,

Nie ma mnie i nie było – jest dzień”

parafraza: KAT

czwartek, 1 listopada 2012

Hymn do śmierci

Boją się ciebie mali
I kryją się daremnie
A tyś jest wielka pani
Szacunek budzisz we mnie

Traktujesz równo wszystkich
I nikt cię nie przekupi
Gdy kosą z ostrzem brzytwy
Ze złudzeń ludzi łupisz

Temida zza przesłony
Zezuje gdy zapłacą
Dół oka pozbawiony
Kieruje kosy pracą

Tyś wzorem jest władczyni
U której względów nie ma
Przywilej ludziom czynisz
Gdy z ziemi ich zabierasz

Uwielbiam kiedy gnidy
Wykaszasz bez litości
Co wielkie były niby
A spadły do nicości

Gdy myślę jak się bały
I chciały się okupić
Majątek został cały
A z nich jest nawóz trupi

Ja sługa tobie wierny
Powitam ciebie szczerze
I dzień ten uznam wielkim
Gdy kośbą mnie zabierzesz

Być może dasz zobaczyć
Co tak skosiłaś młodo
Racz ulżyć tych rozpaczy
Co dłużej żyć nie mogą

2012

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz