gdy widzę siebie w świecie gdzie
jedna komórka liczy się
pośród cyborgów których kciuk
szybciej niż światło stuk stuk stuk
lub po ekranie ślizga się
jak pijak który na krę wszedł
odciętych od podobnych im
siecią dźwiękowych w uszach żył
uchodźców z realnego tła
w sztuczność gdzie łączyć takich ma
gadżet i złoty cielec w mózg
i dłoń wyznawcom który wrósł
choćby był marki hu-io-wei
fetysz i symbol kasty tej
gdy widzę siebie jestem rad
że tak odległy jest mój świat
2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz