Mija tydzień drugi
I chociaż pamiętam
Czas mi drogi gubi
Wciąż w życia odmętach
Nie trafiam do ciebie
A bywam tak blisko
Kiedy przyjdę - nie wiem
Lecz ty zniesiesz wszystko
Zanurzony w życie
Zatopiony w ludziach
I ten zimny styczeń
Mrożący uczucia
Wyrwać się nie mogę
Z wartkiego krwiobiegu
W twoją skręcić drogę
W brudnym miejskim śniegu
A ty czekasz wiernie
Pośród mrocznych godzin
Czas tak wolno biegnie
On wciąż nie przychodzi
Przeszły urodziny
Kolejne beze mnie
Sama pośród zimy
Czekałaś daremnie
Lecz ja wkrótce przyjdę
Stanę ponad grobem
I rozłąki krzywdę
Wynagrodzę tobie
2013
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz