urodzaj sad ubrał w czerwone korale
i sokiem wypełnił przejrzałe czereśnie
z nadmiaru owoców nie zebrał nikt wcześniej
więc teraz je zrywam w nieznośnym upale
te zgniłe te z pleśnią te zrobaczywiałe
a wszystkie jednako do palców się kleją
co lepsze odbieram owadzim złodziejom
by usta wypełnić słodyczy zgłodniałe
i w twoich owocach zgnilizna i pleśnie
i muchy i skorki rój os jednocześnie
i pewno niejeden w nich robak się chowa
lecz nie mam ochoty by tym się przejmować
choć owoc przejrzały - na drzewie wciąż jeszcze
więc mimo robaków słodkością się pieszczę
2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz