słów tych kilka wśród peanów
tobie zbawco bogom bliski
kacie własnych generałów
starczający sam za wszystkich
któryś robotniczej biedy
tłum do lagrów więzień nasłał
chociaż sam wierzyłeś kiedyś
w rewolucji wzniosłe hasła
coś wystawił na Hitlera
żer ojczyzny dzieci własnej
naród krwawił i umierał
tobie los okazał łaskę
tobie ty bufonie dęty
kultem bożka otoczony
przez rodzących się następnych
zwolenników zaślepionych
na twarz w spiżu patrzę chłodną
którą wielki wąs porasta
nad nią czapka daszek godło
setny pomnik w centrum miasta
kładą kwiaty u podnóża
krwi rodaków twoich barwy
w której szablę wódz unurzał
teraz stoi na niej wsparty
2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz